Witam,
Po kilku miesiącach biegania, zmian i innych czynnościach mogłliśmy z żoną złożyć wniosek do Banku o przyznanie kredytu na budowę. Jeśli otrzymam w tym Baku co chcę to warunki kredytowania będą wygladały w miarę korzystnie. Czekamy.Co prawda noc wcześniej ciężko było mi spać bo walczyłem z myślami bo kredyt to zobowiązanie a ja nie lubię aż takich zobowiązań, ale troszkę ratę pomoże nam spłacać wynajem mieszkania więc może będzie lżej lub kredyt pozwoli spłacić się wcześniej. Mam też skromną nadzieję nie wykorzystać całego przyznanego nam kredytu, ale boję się ,że np ta kwota może nie wystarczyć. Pewnie nie tylko ja mam takie rozterki, ale trzeba spróbować.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich :)