Witam,
Jak w tytule, tak mówił Shrek, ale u mnie podobnie. Po deszczu jak na bagnie.
Mimo,że bagniście to zajebiście :) Dużo już zrobiłem, ale dużo jeszcze do zrobienia co najmniej w środku bo już na zewnątrz nie wspomnę. Dużo wskazuje na to,że jest szansa na wprowadzenie się w grudniu. Miało być wstępnie we wrześniu, ale nie udało się. W listopadzie również nie wprowadzamy się bo w nazwie miesiąca nie ma litery R :) Żartuję oczywiście bo przesądny nie jestem a naprawdę to nie zdąrzymy. Mamy już trochę wyposażenia zakupionego,czekamy na zabudowę kuchni, pozostałe meble też się produkują. Coś się dzieje. Więcej zdjęć z wewnątrz pojawi się po ogarnięciu bo teraz duże niezastawione przestrzenie... A w tych murach spędzane popołudniowe weekendy przed kominkiem :)
Trzymajcie się wszyscy ciepło!
Tomasz